Swarzewo słynie przede wszystkim z wielu zabytków sięgających XV wieku – sanktuarium, święta figura, z którą wiąże się ciekawa legenda oraz cudowne źródełko. Ale co tak naprawdę sprawiło, że Swarzewo nazywane jest „kaszubską Częstochową”?
Pierwszy drewniany kościół w Swarzewie nosił tytuł Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Powstał najprawdopodobniej w drugiej połowie XV wieku z inicjatywy żeglarzy, którzy chcieli tym samym podziękować za cudowne ocalenie życia podczas silnego sztormu na morzu.
Legenda opowiada o tonącym podczas sztormu żaglowcu, którego załoga modliła się przed figurką Matki Bożej z Dzieciątkiem o ocalenie. Prośby żeglarzy zostały wysłuchane. Gdy ocaleni znaleźli się na lądzie, z morza wydobyli figurkę Matki Boskiej. Statuetkę swojej wybawicielki ustawili w pobliżu wiejskiej studzienki. Miejscowa ludność Swarzewa ujrzała ją tam całą w blasku. Tyle głosi legenda, utrwalona przez prof. dr. hab. Uniwersytetu Gdańskiego Jerzego Sampa.
Z zapisków opatów cysterskich w Oliwie wiadomo, że kaszubscy rybacy wystawili nad studzienką kapliczkę i czcili w niej madonnę aż do chwili, kiedy w pierwszej połowie XV wieku postanowili przenieść figurkę do Kościoła pod wezwaniem św. Piotra i Pawła w Helu. W Swarzewie, bowiem kościół w owych czasach jeszcze nie istniał.
Legenda mówi, że protestanci helscy wrzucili statuetkę do morza. Ta lekka rzeźba z lipowego drewna, niesiona wiatrami, przypłynęła na powrót do Swarzewa. Umieszczono ją w drewnianym kościółku, wybudowanym ku jej czci przez ocalałych żeglarzy.
Do dnia dzisiejszego swarzewską kapliczkę wybudowaną w 1775 r., tam gdzie pierwszy raz ujrzano figurę Matki Boskiej odwiedzają pielgrzymi, skąd piją wodę o uzdrowicielskiej mocy.
Neogotycki kościół parafialno-sanktuaryjny Królowej Polskiego Morza w Swarzewie wzniesiono w roku 1880. Jest to trzecia z kolei świątynia zbudowana w tym miejscu.
Figura Matki Bożej z dzieciątkiem umieszczona jest na ołtarzu głównym za „obrazem-zasłoną” namalowanym przez Władysława Drapiewskiego, znanego freskanta i malarza obrazów sakralnych z Pelplina. Pierwszy obraz, który zakrywał świętą figurę – kopię „Madonny" van Dycka został zniszczony podczas włamania w 1936 roku. Ołtarz główny wieńczy wyniosła rzeźba Chrystusa Króla.
Lewą stronę ołtarza głównego - patrząc z nawy - zdobi obraz przedstawiający św. Barbarę; prawą - obraz ukazujący Maryję Niepokalaną.
Ściany kościoła od wewnętrznej strony zdobi bogata polichromia. Autorem osobliwej „Biblia pauperum" jest również Drapiewski, który wykonał polichromię swarzewską z synami w międzywojniu.
W kościele znajduje się również obraz - mapa z 1684 r., przedstawiający Zatokę Pucką oraz kościoły w Helu, Pucku i Swarzewie oraz Bordiura – ozdobiona florą pomocnych Kaszub: w wici roślinnej można odczytać - owoc wiśni, liście dzikiego bluszczu, stylizowaną różę, lilię, tulipan, malwę, modrak, pęki ostu, ostróżkę polną, owoc rokitnika i niezapominajkę.
Po prawej stronie w niszy nad bocznym wejściem do kościoła znajduje się pieta - niezwykle cenna drewniana rzeźba polichromowana, datowana na lata 1480-1490. Cechą charakterystyczną rzeźby - podkreślają historycy sztuki - jest rzadko spotykana na świecie diagonalna pozycja ciała Chrystusa, niemal frontalnie zwróconego do widza, z szeroko rozłożonymi rękoma. Wysokość rzeźby to 73 cm.
W nawie, na ścianie łuku tęczowego (oddzielającego prezbiterium od nawy) - znajdują się dwa, również neogotyckie, ołtarze. Po prawej ołtarz św. Józefa, po lewej - Matki Boskiej Szkaplerznej. Tuż obok, na krawędzi łuku - ambona z baldachimem, ozdobiona rzeźbą Chrystusa Dobrego Pasterza i rzeźbą Ducha Świętego w postaci gołębicy. Cztery kwatery w niszach graniastych ambony wypełnione są rzeźbami przedstawiającymi ewangelistów.
W pierwszym przęśle kościoła, tuż za przedsionkiem – znajdują się ołtarze boczne. Po prawej - patrząc z wejścia - alabastrowy ołtarzyk barokowy (przeniesiony z poprzedniego kościoła) z Dzieciątkiem Jezus, Matką Boską i św. Anną. Ołtarz wieńczy obraz przedstawiający nawiedzenie św. Elżbiety przez Najświętszą Marię Pannę w kapeluszu.
Odpusty odbywające się w Swarzewie w pierwszą niedzielę po 16 lipca i 8 września uważane są za jedne z najważniejszych na Kaszubach. Bogactwo religijnej historii a także odwiedziny licznych pielgrzymów sprawiły, że wieś została nazwana "kaszubską Częstochową". W czasie pielgrzymek na te odpusty odbywają się słynne pokłony feretronów.
Barbara Kuchnowska
LOT Kaszuby Północne