Kaszuby Północne. Nadmorski klub przyrodnika
Odsłaniają bogactwo ziemi
Skarby w postaci skamieniałości, mioceńskich osobliwości (pochodzących z epoki od 23,03 mln do 5,333 mln lat temu) z osadzonymi piaskami, mułkami, iłami, żwirami, otoczakami, węglem brunatnym znajdują się w okolicach Chłapowa. Za sprawą wycieczki geologicznej uczestnicy dowiedzieli się więcej o ziemi i jej właściwościach.
W programie eskapady zorganizowanej przez Nadmorski Park Krajobrazowy znalazły się: Wąwóz Chłapowski, Lisi Jar i wizyta u Bursztynnika. Wspólnie z geologiem grupa penetrowała dolinę, którą dawniej płynęła rzeka. Miejsce potocznie jest nazywane Rudnikiem od rudoczerwonej ziemi i jest objęte ochroną w ramach rezerwatu przyrody. Jak się okazuje dawniej ów wąwóz roztaczał się jeszcze ok. 5 km na północ, czyli w miejscu obecnego Bałtyku. Przy Klifie Chłapowskim przewodnik opowiadał o węglu brunatnym i prezentował stanowisko flory mioceńskiej, która była tutaj badana przez Szwajcara Oswalda Heera w XIX wieku. Na plaży jest mnóstwo piaskowców, granitów i wapieni, szczęśliwcy znajdą też bursztyny. Rozpoznawanie nie należy do najprostszych, natomiast pod okiem fachowca można zyskać cenne wskazówki do odpowiedniego oznaczania.
Wyprawa pozwoliła przybliżyć geologiczny aspekt tego regionu i nabyć nowej perspektywy na przyrodę nieożywioną i postrzeganie atrakcyjności miejsca.
Na klifie chłapowskim znajdują się złoża węgla brunatnego, kruchego, też z elementami flory
Tekst i foto.: Barbara Mudlaff