Podmokłe trawiaste łąki Puckich Błot ze stawami, Płutnicą i kanałami melioracyjnymi to ostoja dzikich gatunków flory i fauny, doskonałe miejsce na spacery dla miłośników przyrody i ptaków. Teren położony na zachód od drogi łączącej trójmiasto z Półwyspem Helskim jest łatwo dostępny zarówno ze zmodernizowanego parkingu położonego nad Zatoką Pucką w okolicy Kaczego Winkla, jak i z parkingów centrum handlowego w Pucku.
Miłośnicy spędzania wolnego czasu na łonie natury mają do dyspozycji kilometry nieutwardzonych dróg do pieszych wędrówek i rowerowych wycieczek. Obszar pradoliny, na którym położone są Puckie Błota ciąganie się na północny zachód pomiędzy Łebczem i Starzyńskim Dworem aż po Mieroszyno i Czarny Młyn. Nawet w czasie krótkiego spaceru na stawach i kanałach można zaobserwować czaple, łabędzie czy kaczki krzyżówki. Przy odrobinie szczęścia natkniemy się na ptaki drapieżne. Częstym gościem bywają tu sarny.
Do lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku na łąkach położonych wzdłuż Płutnicy i zalewanych regularnie słodką wodą tarły się szczupaki, które następnie zasiedlały wody zatoki i Bałtyku. Na łąkach znajdują się też nieużytkowane już stawy hodowlane. W dolnym odcinku rzeki – pomiedzy przepompownią, a ujściem rzeki do zatoki można się natknąć na wędkarzy poławiających głównie okonie. W okolicy Gnieżdżewa widocznego z błot znajduje się największa na Północnych Kaszubach farma wiatrowa.
Szczególnie kolorowo Puckie Błota prezentują się jesienią, co mam nadzieję widać na załączonych fotografiach.
Mikołaj Czuba
LOT Kaszuby Północne
Artykuł ukazał się w gazecie Ziemia Pucka.info nr 113